Nie spałam całą noc . Przez te 8 godzin towarzyszyło mi tylko 7 paczek chusteczek i 1 rolka papieru toaletowego. Łzy spływały mi po policzkach równie szybko jak w czasie ulewy krople deszczu . Poduszka była tak mokra jakbym ledwo co wyjęła ją z pralki... Leżałam skulona, nie mogłam się ruszyć bo każdy ruch powodował silne skurcze brzucha... Kiedy zaczęło świtać, ostatkiem sił wstałam, i poszłam do łazienki . Kiedy spojrzałam w lustro o mało nie zemdlałam. Byłam cała spuchnięta, oczy miałam tak małe że ledwo cokolwiek widziałam , po policzkach nadal spływały mi łzy. Czułam się okropnie . Myślałam że zaraz umrę . Przez chwilę zastanowiłam się co się stało ... I w tedy przypomniał mi się kawałek najgorszej rozmowy w moim życiu : - Chciałbym być z tb.. ale nie zranię tak Karoliny.. Za bardzo zależy mi na niej..
- tak z dnia na dzień ?
- Może nie tak.. Ale gdy wtedy z nią pisałem.. Myślałem że serio nie chce z nikim być.. lecz ciągle kusiło mnie żeby do niej pisać.. Ale dziś było bardzo fajnie i może coś z tego będzie.. A nie potrafiłbym jej teraz zostawić od tak.
Właśnie w tedy moje życie straciło sens.... On był dla mnie całym światem, i na nim mój świat się kończył .
Pobiegłam szybko do pokoju u rzuciłam się na łóżko pełnie chusteczek. Ryczałam, znów tak strasznie ryczałam . Właśnie kiedy próbowałam wyobrazić sobie ich razem przypomniało mi się że mam jego zdjęcie w szufladzie ... Podeszłam szybko do niej i je wyjęłam ... Popatrzyłam chwilę na te słodkie niebieskie oczy i ten jedyny na świecie piękny uśmiech ... podarłam zdjęcie na malutkie kawałeczki, łzy nie przestawały mi spływać po policzkach. Pomyślałam tylko ,, Jeszcze za mną zatęsknisz , ale w tedy nie licz nawet na przyjaźń '' Uwierz mi qva że nie potrafie bez ciebie depsie żyć ! ;((

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz